- Dosyć tego, tych stronnictw politycznych (…). Proszę zdjąć togi i tam siąść – mówił na posiedzeniu Trybunału Stanu jego wiceprzewodniczący Piotr Andrzejewski. Sędzia tak mocno się wzburzył, że popchnął krzesło i prawie zrzucił z niego siedzącą na nim osobę, po czym wyszedł. W sprawie poszło o spór, czy część członków TS została skutecznie wyłączona ze sprawy uchylenia immunitetu I prezes SN.
Please follow and like us: