Sprawa kontrowersyjnej operacji psa sprzed 11 lat będzie mieć swój dalszy ciąg. Chodzi o zabieg na kundlu Saturnie. Pies został adoptowany ze schroniska tylko po to, żeby służyć jako dawca organu dla rasowego owczarka, a potem wrócił do przytułku. Los czworonoga nagłośniła jego nowa właścicielka. Sąd Najwyższy zdecydował właśnie, że sprawa ta powinna być jeszcze raz rozpatrzona.