Kradzież krzyża z miejscowej cerkwi w Legnicy poruszyła nie tylko lokalną społeczność, ale też władze Ukrainy i polskie MSZ. Policja prowadzi śledztwo, a strona ukraińska domaga się pilnych działań i wyjaśnień. W tle pojawiają się pytania, czy był to akt wandalizmu, świętokradztwo, czy też prowokacja wymierzona w relacje polsko-ukraińskie.
Kradzież krzyża z miejscowej cerkwi w Legnicy poruszyła nie tylko lokalną społeczność, ale też władze Ukrainy i polskie MSZ. Policja prowadzi śledztwo, a strona ukraińska domaga się pilnych działań i wyjaśnień. W tle pojawiają się pytania, czy był to akt wandalizmu, świętokradztwo, czy też prowokacja wymierzona w relacje polsko-ukraińskie.