Strażacy od kilku dni nieprzerwanie prowadzą akcję w Kawlach na Kaszubach, gdzie w środę doszło do potężnego pożaru hali przetwórstwa drobiu. Priorytetem działań pozostaje odnalezienie jednego ze strażaków, który podczas akcji ratunkowej spadł do wnętrza płonącego budynku. Akcja jest wyjątkowo trudna i wymaga ogromnej ostrożności ze względu na naruszoną konstrukcję hali oraz ogromną ilość zgromadzonego w niej towaru.
Strażacy od kilku dni nieprzerwanie prowadzą akcję w Kawlach na Kaszubach, gdzie w środę doszło do potężnego pożaru hali przetwórstwa drobiu. Priorytetem działań pozostaje odnalezienie jednego ze strażaków, który podczas akcji ratunkowej spadł do wnętrza płonącego budynku. Akcja jest wyjątkowo trudna i wymaga ogromnej ostrożności ze względu na naruszoną konstrukcję hali oraz ogromną ilość zgromadzonego w niej towaru.