Drugi dzień BNP Paribas Green Film Festival upłynął pod znakiem pytań o sens dzikości i granice ludzkiej ingerencji w świat natury. Festiwalowe miasteczko tętniło życiem, a bogaty program filmowy i naukowe stand-upy przyciągnęły do Krakowa tłumy widzów spragnionych nie tylko dobrego kina, ale i rzetelnej wiedzy o środowisku.
Drugi dzień BNP Paribas Green Film Festival upłynął pod znakiem pytań o sens dzikości i granice ludzkiej ingerencji w świat natury. Festiwalowe miasteczko tętniło życiem, a bogaty program filmowy i naukowe stand-upy przyciągnęły do Krakowa tłumy widzów spragnionych nie tylko dobrego kina, ale i rzetelnej wiedzy o środowisku.
Please follow and like us: