„Cream de la cream koalicji 15 X stawił się tłumnie na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego, choć przecież nikt ich nie zmuszał do udziału w tym gorszącym widowisku (…). Karol Nawrocki chłostał ich retorycznym batogiem, wypominając błędy, oskarżając o słabość (…). I nikt – absolutnie nikt z obecnych notabli – nie zdobył się na gest sprzeciwu, nie podjął polemiki, nie rzucił choćby cienia wątpliwości” – takimi gorzkimi słowy podsumował zachowanie polityków koalicji rządzącej podczas zaprzysiężenia nowego prezydenta były premier Leszek Miller.
„Cream de la cream koalicji 15 X stawił się tłumnie na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego, choć przecież nikt ich nie zmuszał do udziału w tym gorszącym widowisku (…). Karol Nawrocki chłostał ich retorycznym batogiem, wypominając błędy, oskarżając o słabość (…). I nikt – absolutnie nikt z obecnych notabli – nie zdobył się na gest sprzeciwu, nie podjął polemiki, nie rzucił choćby cienia wątpliwości” – takimi gorzkimi słowy podsumował zachowanie polityków koalicji rządzącej podczas zaprzysiężenia nowego prezydenta były premier Leszek Miller.