Kreml zażądał, aby na pierwsze spotkanie z Putinem Steve Witkoff przybył sam i bez tłumacza – podał „Wall Street Journal”, powołując się na źródła. Ponadto, zdaniem gazety, Moskwa nawiązuje relację biznesową z Waszyngtonem poprzez współpracę Witkoffa i Dmitrijewa – specjalnego wysłannika Kremla. Rosjanin odniósł się do publikacji dziennika, zarzucając jej „próbę zrujnowania wysiłków na rzecz pokoju w Ukrainie”.
Kreml zażądał, aby na pierwsze spotkanie z Putinem Steve Witkoff przybył sam i bez tłumacza – podał „Wall Street Journal”, powołując się na źródła. Ponadto, zdaniem gazety, Moskwa nawiązuje relację biznesową z Waszyngtonem poprzez współpracę Witkoffa i Dmitrijewa – specjalnego wysłannika Kremla. Rosjanin odniósł się do publikacji dziennika, zarzucając jej „próbę zrujnowania wysiłków na rzecz pokoju w Ukrainie”. Read More