W środę podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu doszło do wyjątkowo burzliwych scen. Wszystko za sprawą głosowania nad wnioskiem o odwołanie Piotra Adamowicza (KO) z funkcji przewodniczącego komisji. Podczas posiedzenia poseł PiS Marek Susuki nazwał innych dwukrotnie „debilami” i opuścił salę.
W środę podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu doszło do wyjątkowo burzliwych scen. Wszystko za sprawą głosowania nad wnioskiem o odwołanie Piotra Adamowicza (KO) z funkcji przewodniczącego komisji. Podczas posiedzenia poseł PiS Marek Susuki nazwał innych dwukrotnie „debilami” i opuścił salę.