Były policjant Sebastian S. został oskarżony w związku z niezasadnym użyciem gazu pieprzowego w stosunku do posłanki Magdaleny Biejat. Według prokuratury, przekroczył on swoje uprawnienia. Funkcjonariusz miał pryskać gazem w twarz parlamentarzystki z odległości mniejszej niż dwa metry. Polityczka uczestniczyła wówczas w manifestacji w ramach interwencji poselskiej.
Były policjant Sebastian S. został oskarżony w związku z niezasadnym użyciem gazu pieprzowego w stosunku do posłanki Magdaleny Biejat. Według prokuratury, przekroczył on swoje uprawnienia. Funkcjonariusz miał pryskać gazem w twarz parlamentarzystki z odległości mniejszej niż dwa metry. Polityczka uczestniczyła wówczas w manifestacji w ramach interwencji poselskiej.