– Nie chcemy wojny, nie uważamy nikogo za naszych wrogów. Niemniej jednak przygotowujemy się do tej wojny, aby jej nie było – stwierdził Alaksandr Łukaszenka. Dyktator mówił również m.in. o relacjach z Litwinami i Polakami, określając oba narody naszymi ludźmi. Jak przy tym uznał, Wilno – wprowadzając stan wyjątkowy czy blokując granicę państwową – zaczyna teraz wzniecać ogień.
Please follow and like us: