- To jest nic innego, jak marny spektakl polityczny w wykonaniu marnego aktora – tak tajne posiedzenie Sejmu skomentował poseł PiS Piotr Kaleta. Politycy opozycji uważają, że decyzja o utajnieniu obrad podjęta przez Donalda Tuska nie była potrzebna, gdyż dowiedzieli się niczego nowego. Innego zdania są koalicjanci. – Mnóstwo informacji, których posłowie nie posiadali – odparł Mariusz Witczak.
Please follow and like us: