Przyjechał na lotnisko Chopina, zostawił w terminalu bagaż bez opieki i odjechał z portu lotniczego. Jak dowiedział się reporter RMF FM, 28-letni Polak został zatrzymany, trafił do aresztu na trzy miesiące. Policja i służby sprawdzają motywy działania mężczyzny, który na wiele godzin kilkanaście dni temu sparaliżował ruch na warszawskim Okęciu.
Przyjechał na lotnisko Chopina, zostawił w terminalu bagaż bez opieki i odjechał z portu lotniczego. Jak dowiedział się reporter RMF FM, 28-letni Polak został zatrzymany, trafił do aresztu na trzy miesiące. Policja i służby sprawdzają motywy działania mężczyzny, który na wiele godzin kilkanaście dni temu sparaliżował ruch na warszawskim Okęciu.