Z początkiem tygodnia w Belgii ruszyła trzydniowa akcja strajkowa, która sparaliżowała kluczowe sektory gospodarki. Protesty są odpowiedzią na planowane reformy rządu premiera Barta De Wevera oraz świeżo przyjęte porozumienie budżetowe, zakładające aż 9,2 miliarda euro oszczędności i nowych dochodów. Strajki organizują trzy największe centrale związkowe, a ich skala jest ogromna.
Z początkiem tygodnia w Belgii ruszyła trzydniowa akcja strajkowa, która sparaliżowała kluczowe sektory gospodarki. Protesty są odpowiedzią na planowane reformy rządu premiera Barta De Wevera oraz świeżo przyjęte porozumienie budżetowe, zakładające aż 9,2 miliarda euro oszczędności i nowych dochodów. Strajki organizują trzy największe centrale związkowe, a ich skala jest ogromna. Read More