Policjanci pomogli wyziębionemu mężczyźnie, idącemu samotnie nocą z Wrocławia do Głogowa. Temperatura wynosiła wówczas – 7 st. C, a piechur był lekko ubrany. Funkcjonariuszom powiedział, że kilka dni wcześniej opuścił wrocławski szpital, ale nie miał pieniędzy na bilet, by wrócić do domu.
Policjanci pomogli wyziębionemu mężczyźnie, idącemu samotnie nocą z Wrocławia do Głogowa. Temperatura wynosiła wówczas – 7 st. C, a piechur był lekko ubrany. Funkcjonariuszom powiedział, że kilka dni wcześniej opuścił wrocławski szpital, ale nie miał pieniędzy na bilet, by wrócić do domu.
Please follow and like us: