Tuż po tym, jak ambasador USA Tom Rose przywitał się z Polakami, doszło do pierwszego zgrzytu, jeśli chodzi o relacje z premierem Donaldem Tuskiem. Poszło o program Omnibus I – pakiet uproszczeń unijnych przepisów. Rose ten program skrytykował. „Polska włożyła dużo wysiłków, żeby doszło do deregulacji przepisów UE” – odpowiedział mu Tusk. Zdaniem premiera, Rose pomylił dyrektywę z tą, która była pierwotnym zapisem.
Tuż po tym, jak ambasador USA Tom Rose przywitał się z Polakami, doszło do pierwszego zgrzytu, jeśli chodzi o relacje z premierem Donaldem Tuskiem. Poszło o program Omnibus I – pakiet uproszczeń unijnych przepisów. Rose ten program skrytykował. „Polska włożyła dużo wysiłków, żeby doszło do deregulacji przepisów UE” – odpowiedział mu Tusk. Zdaniem premiera, Rose pomylił dyrektywę z tą, która była pierwotnym zapisem.