Jedna z lekarek dyżurujących w szpitalu w Żywcu (Śląskie) została przyłapana na pracy pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało aż 3,5 promila w jej organizmie. Dyrekcja placówki natychmiast rozwiązała z kobietą umowę o współpracy, a sprawą zajęła się policja.
Jedna z lekarek dyżurujących w szpitalu w Żywcu (Śląskie) została przyłapana na pracy pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało aż 3,5 promila w jej organizmie. Dyrekcja placówki natychmiast rozwiązała z kobietą umowę o współpracy, a sprawą zajęła się policja.
Please follow and like us: