Nieparlamentarne słowa w parlamencie wyłapane przez sejmowe mikrofony. Padły podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości z ust jej szefa Pawła Śliza (Polska 2050) pod adresem byłego posła tej partii Tomasz Zimocha. „K*** to przez tego p*** Zimocha” – zdenerwował się Śliz po przegranym głosowaniu. Gdy cała sprawa ujrzała światło dzienne, Śliz zamieścił wpis z przeprosinami na swoim koncie na platformie X.
Nieparlamentarne słowa w parlamencie wyłapane przez sejmowe mikrofony. Padły podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości z ust jej szefa Pawła Śliza (Polska 2050) pod adresem byłego posła tej partii Tomasz Zimocha. „K*** to przez tego p*** Zimocha” – zdenerwował się Śliz po przegranym głosowaniu. Gdy cała sprawa ujrzała światło dzienne, Śliz zamieścił wpis z przeprosinami na swoim koncie na platformie X.