Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie rozpatrzyła w środę projektu ustawy budżetowej na 2026 rok dotyczącego m.in. Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego. Posiedzenie zostało niespodziewanie zakończone na wniosek posłów PiS, popartych także przez dwóch posłów Koalicji Obywatelskiej. Szef komisji Paweł Śliz (Polska 2050) ocenił, że posłowie KO popełnili błąd podczas głosowania. Pracom parlamentarzystów towarzyszyły wzajemne oskarżenia.
Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie rozpatrzyła w środę projektu ustawy budżetowej na 2026 rok dotyczącego m.in. Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego. Posiedzenie zostało niespodziewanie zakończone na wniosek posłów PiS, popartych także przez dwóch posłów Koalicji Obywatelskiej. Szef komisji Paweł Śliz (Polska 2050) ocenił, że posłowie KO popełnili błąd podczas głosowania. Pracom parlamentarzystów towarzyszyły wzajemne oskarżenia.