Pracownicy ArcelorMittal Poland, czyli dawnej Huty Katowice i JSW Koks, czyli Koksowni Przyjaźń demonstrowali w piątkowe popołudnie w centrum Dąbrowy Górniczej (woj. śląskie) w obronie swoich miejsc pracy. Ich protest poparł m.in. prezydent miasta Marcin Bazylak, który wystosował apel do rządu, przypominając, że tutejsze zakłady odpowiadają za prawie 50 proc. krajowej produkcji stali i znaczną część produkcji koksu, niezbędnego dla europejskiego hutnictwa.
Pracownicy ArcelorMittal Poland, czyli dawnej Huty Katowice i JSW Koks, czyli Koksowni Przyjaźń demonstrowali w piątkowe popołudnie w centrum Dąbrowy Górniczej (woj. śląskie) w obronie swoich miejsc pracy. Ich protest poparł m.in. prezydent miasta Marcin Bazylak, który wystosował apel do rządu, przypominając, że tutejsze zakłady odpowiadają za prawie 50 proc. krajowej produkcji stali i znaczną część produkcji koksu, niezbędnego dla europejskiego hutnictwa.