Pracuje z osobami niepełnosprawnymi zawodowo, zawsze były też w jej otoczeniu prywatnym. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, to właśnie los osób niepełnosprawnych przejął ją najbardziej. Pomagała w Polsce odnaleźć się tym, którzy w naszym kraju szukali schronienia. Potem zaczęła jeździć na miejsce. Zapłaciła za swoją empatię bardzo wysoką cenę. Straciła nogę. Dziś Grażyna Sławińska porusza się na protezie, jest aktywna zawodowo, a o niepełnosprawnych z Ukrainy napisała książkę pt. „Opętane flamenco”. W przeddzień premiery tej pozycji dziennikarka…
Pracuje z osobami niepełnosprawnymi zawodowo, zawsze były też w jej otoczeniu prywatnym. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, to właśnie los osób niepełnosprawnych przejął ją najbardziej. Pomagała w Polsce odnaleźć się tym, którzy w naszym kraju szukali schronienia. Potem zaczęła jeździć na miejsce. Zapłaciła za swoją empatię bardzo wysoką cenę. Straciła nogę. Dziś Grażyna Sławińska porusza się na protezie, jest aktywna zawodowo, a o niepełnosprawnych z Ukrainy napisała książkę pt. „Opętane flamenco”. W przeddzień premiery tej pozycji dziennikarka…