39-letni Polak Kamil E. w sądzie apelacyjnym przyznał, że to on miał dokonać egzekucji znanego reportera Petera R. de Vriesa. Jak twierdzi, odmówił, a potem został zmuszony pod groźbą śmierci do kierowania autem, którym uciekł faktyczny zabójca. „Powiedziano mi, że wiem za dużo. Bałem się o swoje życie” – zeznał w poniedziałek przed sądem w Schiphol, cytowany przez „de Volkskrant”.
39-letni Polak Kamil E. w sądzie apelacyjnym przyznał, że to on miał dokonać egzekucji znanego reportera Petera R. de Vriesa. Jak twierdzi, odmówił, a potem został zmuszony pod groźbą śmierci do kierowania autem, którym uciekł faktyczny zabójca. „Powiedziano mi, że wiem za dużo. Bałem się o swoje życie” – zeznał w poniedziałek przed sądem w Schiphol, cytowany przez „de Volkskrant”. Read More