Do groźnego incydentu na linii kolejowej nr 141 w Katowicach Ligocie doszło w nocy z 2 na 3 września 2025. Nieznany sprawca odczepił 20-tonowy wagon i pozostawił go na uczęszczanych torach. Sprawa wzbudziła niepokój wśród ekspertów i służb, jednak „na ten moment nie ma podstaw, by uznać ją za akt dywersji” – stwierdził rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura i policja.
Do groźnego incydentu na linii kolejowej nr 141 w Katowicach Ligocie doszło w nocy z 2 na 3 września 2025. Nieznany sprawca odczepił 20-tonowy wagon i pozostawił go na uczęszczanych torach. Sprawa wzbudziła niepokój wśród ekspertów i służb, jednak „na ten moment nie ma podstaw, by uznać ją za akt dywersji” – stwierdził rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura i policja.