Premier Donald Tusk odniósł się do medialnych doniesień o jego rzekomym niezadowoleniu z pracy szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego oraz funkcjonowania Służby Ochrony Państwa po kradzieży prywatnego samochodu. W czwartek podczas briefingu w Kopenhadze podkreślił, że nie ma zastrzeżeń do ochrony i zaprzeczył spekulacjom o personalnym „trzęsieniu ziemi” w SOP.
Premier Donald Tusk odniósł się do medialnych doniesień o jego rzekomym niezadowoleniu z pracy szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego oraz funkcjonowania Służby Ochrony Państwa po kradzieży prywatnego samochodu. W czwartek podczas briefingu w Kopenhadze podkreślił, że nie ma zastrzeżeń do ochrony i zaprzeczył spekulacjom o personalnym „trzęsieniu ziemi” w SOP.