Ponad 300 milionów złotych – tyle według prokuratury stracili klienci jednego z banków, którzy zaufali swoim doradcom i zainwestowali pieniądze w certyfikaty funduszy inwestycyjnych. Sprawa ma ogromny zasięg, bo pokrzywdzonych jest aż 1200 osób z całej Polski. Prokuratura Regionalna w Łodzi postawiła już zarzuty dwóm byłym dyrektorom biura maklerskiego banku. Wśród podejrzanych są także trzej prezesi innego banku.
Ponad 300 milionów złotych – tyle według prokuratury stracili klienci jednego z banków, którzy zaufali swoim doradcom i zainwestowali pieniądze w certyfikaty funduszy inwestycyjnych. Sprawa ma ogromny zasięg, bo pokrzywdzonych jest aż 1200 osób z całej Polski. Prokuratura Regionalna w Łodzi postawiła już zarzuty dwóm byłym dyrektorom biura maklerskiego banku. Wśród podejrzanych są także trzej prezesi innego banku.