Choć od 2014 r. nie słychać tu już ryku silników, lotnisko Manston w południowej Anglii może już niedługo wrócić do swojej dawnej roli. Po ponad dekadzie bezczynności i remoncie wartym 500 milionów funtów ma stać się alternatywą dla tłocznych aeroportów w okolicach Londynu.
Choć od 2014 r. nie słychać tu już ryku silników, lotnisko Manston w południowej Anglii może już niedługo wrócić do swojej dawnej roli. Po ponad dekadzie bezczynności i remoncie wartym 500 milionów funtów ma stać się alternatywą dla tłocznych aeroportów w okolicach Londynu. Read More
Please follow and like us: